Gdyńska Kapsuła Czasu: Dzień Edukacji Narodowej

popularnie Dzień Nauczyciela :)

i to też jest historia, więc wypada o niej napisać...

Komisja Edukacji Narodowej (KEN, pełna nazwa: Komisja nad Edukacją Młodzi Szlacheckiej Dozór Mająca) - centralny organ władzy oświatowej, zależny tylko od króla i sejmu, powołany w Rzeczypospolitej Obojga Narodów przez Sejm Rozbiorowy 14 października 1773 na wniosek króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, za zgodą ambasadora rosyjskiego Ottona Magnusa von Stackelberga.

Podsumowanie dokonań Komisji

całkowita reorganizacja oraz stworzenie od podstaw systemu szkół średnich
opracowania nowych programów nauczania w duchu umiarkowanego oświecenia
utworzenie seminariów nauczycielskich przy uniwersytetach
publikacja nowatorskich podręczników szkolnych - w sumie wydano 27 podręczników, z których część po raz pierwszy stworzyło polską terminologię naukową takich dziedzin jak fizyka, matematyka, chemia, logika, gramatyka
reformę Akademii Krakowskiej i Wieleńskiej
utworzenie Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych
wprowadzenie historii Polski i historii naturalnej
wprowadzenie elementów wychowania fizycznego
zaczęto nauczać w języku polskim - nauka w języku łacińskim była zakazana.

Działalność Komisji jest trudna do przecenienia w historii Polski. Kilkudziesięciotysięczna kadra nauczycielska wychowana przez Komisję kontynuowała działalność w jej duchu jeszcze długo po utracie przez Rzeczpospolitą niepodległości wychowując kolejne pokolenia nowocześnie wykształconej młodzieży, dzięki której w ogóle przetrwała polska kultura i język.
Niektóre podręczniki (np. podręcznik do chemii Jędrzeja Śniadeckiego) były w użyciu jeszcze u zarania II Rzeczypospolitej, a z podręczników gramatyki i historii wydanych przez Towarzystwo do Ksiąg Elementarnych uczyli się praktycznie wszyscy najwybitniejsi pisarze i poeci XIX w. – od Adama Mickiewicza po Bolesława Prusa.
Źródło:http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Edukacji_Narodowej
PS: Wiem, że niektórzy nie cenią wikipedii, ale przecież w sprawie KEN to sama, czysta prawda:)

I jeszcze!

Wszystkiego najlepszego w dniu Dnia Nauczyciela chociaż czasami w szkole uczniowie hałasują, biją się nawzajem i używają wulgaryzmów, ale i tak nauczyciele pogodzą nas i za to ich kochamy i szanujemy ile serca wkładają w swoją pracę na lekcjach, żeby czegoś nas nauczyć i na przerwach, że potrafią zobaczyć co się dzieje, np. kłótnia między uczniami.

W imieniu wszystkich uczniów Zuzanna z klasy I LOS